Do każdej fali należy podchodzić z dwóch stron.  Natrysk pianki poliuretanowej na dachy z blachy trapezowej.

Do każdej fali należy podchodzić z dwóch stron. Natrysk pianki poliuretanowej na dachy z blachy trapezowej.

20 września 2013 Wyłącz przez puonlineadm

Promos - natrysk pianki pur na blachę trapezowąFirma PROMOS Sp. z o.o. od 1994 roku świadczy usługi z zakresu obsługi i utrzymania nieruchomości komercyjnych i mieszkalnych. W 2003 roku, w odpowiedzi na zapotrzebowanie klientów, wprowadziliśmy do naszej oferty izolacje natryskowe.

W wykonywaniu izolacji natryskiem pianki poliuretanowej posiadamy 10-cio letnie doświadczenie. Izolujemy dachy, poddasza, hale, piwnice, obiekty zabytkowe itp. Inwestycje wykonujemy kompleksowo. Posiadamy własne doświadczone brygady budowlane specjalizujące się w pracach elektrycznych, odgromowych, blacharskich i okołobudowlanych.

Wykonujemy izolacje dachów również tych „trudnych” np. z blachy trapezowej, które często sprawiają wiele problemów. Są to bardziej skomplikowane realizacje niż dachy „papowe”, jednak możliwe do prawidłowego wykonania. Wielu wykonawców boi się tryskać na blachę trapezową ponieważ błędnie oblicza zużycie materiału, dodatkowo trudniej jest uzyskać efekt jak przy płaskim dachu z papy. Także inwestorzy niejednokrotnie boją się zlecać tego typu wykonania.

Izolacje tego typu powierzchni wymagają dużego doświadczenia. Powierzchnię dachu należy policzyć „po rozwinięciu” blachy trapezowej. „Do każdej fali należy podchodzić z dwóch stron, aby nie powstały tzw. wargi i w efekcie nieszczelności ” – mówi Marek Przybek, Specjalista ds. izolacji natryskowych, jeden z przeszkolonych, doświadczonych pracowników firmy PROMOS. Dlatego ważne jest aby prace powierzyć firmie z doświadczeniem.

Izolacja i uszczelnienie cieknącego dachu domu.
Izolację dachu z blachy trapezowej wykonaliśmy m.in. dla pani Klaudii Oleckiej. Realizacja odbyła się w Krakowie w maju 2009 roku. Dach o pow. 170 m2 wymagał kompleksowej renowacji. Wymieniliśmy obróbki blacharskie murów ogniowych oraz kominów. Wykonaliśmy natrysk 5 cm pianki oraz zabezpieczyliśmy powierzchnię powłoką chroniącą przed promieniowaniem UV.

Po ponad 4 latach od realizacji przeprowadziliśmy rozmowę z właścicielką domu.

Co było powodem zastosowania natrysku pianki pur na dachu Pani domu? Jakie były problemy z dachem?
Klaudia Olecka: Od kilku lat dach przeciekał. To było koszmarne, bo lało się z sufitu w kilku miejscach i każda większa ulewa powodowała dodatkowe szkody – podłoga i ściany były stale zalewane. Ponieważ mój dom współdzielę z sąsiadem (wspólny dach), który prowadzi firmę budowlaną, więc on jako specjalista, przysyłał ekipy naprawiające dach. Zaufałam sąsiadowi, wydawać by się mogło specjaliście, a przynajmniej osobie „siedzącej” w branży budowlanej i znającej wielu specjalistów. Tak zwani specjaliści naprawili dach, tzn. zapłaciliśmy za roboty wykonane przez poleconych specjalistów i… nadal ciekło, tyle że w innym miejscu. Ponownie przyszła jakaś ekipa polecona znowu przez sąsiada specjalistę, i znowu zapłaciłam za naprawę, która polegała na zgrzewaniu papy na dachu i jakichś tam robotach. Efektem takiej naprawy oprócz smrodu palonej smoły i straty pieniędzy, było to, że ciekło jeszcze bardziej, a kolejne przecieki były w rogu pokoju i na złączeniu ściany, co nie pozwalało nawet na podłożenie wiaderka. Ciekło więc równo z góry na dół w kącie pokoju i sufitu, i to w większej ilości miejsc niż przed naprawą.

Postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i jako kompletny niespecjalista od spraw budowlanki, zaczęłam szukać rozwiązania. W Internecie znalazłam sposób, więc popytałam znajomych o metodę natrysku. Jeden z moich znajomych potwierdził mi skuteczność tej metody i postanowiłam zaryzykować. A ponieważ firma PROMOS ma bardzo dobrą opinię, poprosiłam o ofertę i wycenę takiej pracy.

{AG}2013-09-26/1{/AG}

Czy nie obawiała się Pani położyć na swoim dachu, ten jeszcze mało powszechny materiał?
Klaudia Olecka: Bałam się, oczywiście, że tak. Widziałam takie prace i wydawało mi się to  sensownym rozwiązaniem, jednak nie było to tak popularne. Podchodziłam do tego jak pies do jeża. Ale pracownicy firmy PROMOS logicznie wytłumaczyli mi na czym polega takie zabezpieczenie dachu, a ponieważ wyjaśniano mi w sposób zrozumiały dla laika, to tym bardziej przekonywałam się, że warto zaryzykować. Dodatkowym atutem było to, że spisano ze mną profesjonalnie przygotowaną umowę, w której był zaznaczony okres gwarancji, przedmiot wykonywanych prac, cena itp. Wszystko było czytelne i jasne. Wszyscy wiemy jak przeważnie odbywa się takie naprawianie – bez umowy, bez rachunków, człowiek potem nie ma jak i do kogo zwrócić się z pretensjami czy nawet pytaniami. A firma PROMOS wszystko robiła w sposób rzetelny i solidny. A to w dzisiejszych czasach jest ogromnie ważne!

Część inwestorów obawia się zastosować piankę na dachu pokrytym blachą. Twierdzą, że dach będzie nierówny, będzie źle wglądał.
Klaudia Olecka: Ilu Polaków, tyle opinii. Dach to nie stół bilardowy. Ale mój dach po zastosowaniu natrysku jest równy, szczelny i pokryty kolorową powłoką zabezpieczającą. Bardzo ładnie wygląda. Nie wiem dlaczego ludzie opowiadają takie bzdury o nierównym dachu. Pewnie konkurencja próbuje kwestionować Państwa metody, a to już nieuczciwe. Rzadko wychodzę na dach, bo przecież nie ma takiej potrzeby. Nie przypominam sobie, żebym zauważyła jakieś nierówności, które zwróciłyby moją uwagę. Po prostu mam normalny, równy i ładny dach.

Czy może polecić Pani natrysk pianki na tego typu powierzchnie?
Klaudia Olecka: Oczywiście że polecam!

Czy na etapie wyboru wykonawcy, brała Pani pod uwagę inne technologie i jak analiza ta wypadła pod względem finansowym?
Klaudia Olecka: Brałam pod uwagę inne technologie, można było np. wymienić cały dach, ale wybrałam tę metodę, bo wydawała mi się najbardziej sensowna cenowo i zabezpieczała całą powietrznię dachu, a nie było to kolejne „pudrowanie trupa” po kawałku. Ta metoda wydawała się najbardziej skuteczna, trwała i cenowo adekwatna do uzyskanych korzyści.

Czy tego typu prace nie są uciążliwe dla mieszkańców? Chodzi nam o zapach, bałagan w otoczeniu budowy itp.)
Klaudia Olecka: Jedyną uciążliwością była niestabilna pogoda, części prac nie da się wykonywać w deszczu. Ale jak chodzi o pracowników firmy PROMOS, to nie mam żadnych zastrzeżeń. Należą im się pochwały za solidną pracę, nikt nie markował pracy jak to czasem bywa w firmach budowlanych, każdy dokładnie wiedział co ma robić. Panowie byli mili, sympatyczni, no po prostu profesjonaliści. Posiadali odpowiednią odzież do takich prac i zabezpieczenia. Oczywiście jako ciekawski człowiek zadawałam pytania w trakcie prac, bo chciałam wiedzieć dokładnie co i jak. Zawsze udzielano mi wyczerpujących odpowiedzi. Teren był przygotowany do prac, zabezpieczony, nie odczułam żadnego dyskomfortu z powodu ich obecności. Żadnych brzydkich zapachów czy bałaganu. Oni po prostu przychodzili, robili swoje i po skończeniu wychodzili i tyle. Żeby wszystkie ekipy remontowe takie były – marzenie.

Czy zauważyła Pani jakieś problemy podczas realizacji? Czy prace przebiegały sprawnie?
Klaudia Olecka: Jedyny problem, to jak wspomniałam pogoda. Są jakieś instrukcje, zasady czy metody, zgodnie z którymi taka pianka ma być nakładana, więc pracownicy firmy PROMOS trzymali się ściśle zasad, pewnie ze względu na wysychanie materiału czy z innych powodów. Nie pamiętam, jakie są zasady natrysku, ale pamiętam, że przestrzegano tych instrukcji, żeby na pewno wszystko było wykonane zgodnie ze sztuką. I z tym się trzeba liczyć, że jak pada deszcz, to trzeba poczekać, aż przestanie. Nie można nakładać pianki podczas opadów.

Jak z perspektywy czasu może Pani ocenić skuteczność izolacji dachu pianką poliuretanową? Czy odczuwa Pani zmiany po zaizolowaniu dachu pianką? Czy spadły koszty ogrzewania?
Klaudia Olecka: Ta terminologia „pianka” to brzmi bardzo delikatnie, a ta pianka jak wyschnie to można po niej chodzić przecież i żadnych dziur się nie robi takim chodzeniem. Ta pianka to prawie beton, tyle że ma się wrażenie, że bardziej sprężysta od betonu.

Pianka spowodowała załatwienie dwóch ważnych spraw. Nie cieknie z dachu W OGÓLE, w żadnym miejscu nie ma zacieków, kapania ani żadnych problemów. Kłopoty z cieknącym dachem po prostu przestały istnieć.

Dodatkowa zaletą jest to, że ta pianka ociepla pomieszczenie pod dachem, a ponieważ jest to moja sypialnia, tym bardziej odczuwam efekt założenia pianki. Mam w końcu ciepło w sypialni!!! W zimie pianka izoluje od zimna, a w lecie chroni przed przegrzaniem.

Co prawda mówiono mi o takim efekcie przed rozpoczęciem prac, ale ja nie uwierzyłam, nie bardzo wyobrażałam sobie, jak taka pianka na dachu spowoduje ocieplenie pokoju, a jednak tak jest. Przez to spadają koszty ogrzewania, bo ciepło nie ucieka dachem.

{AG}2013-09-26/2{/AG}

A jak ocenia Pani prace wykonane przez firmę PROMOS?
Klaudia Olecka: Jak oceniam? REWELACJA!!!!!!!!!!

SOLIDNOŚĆ- solidnie wykonują prace

PEWNOŚĆ – można być pewnym, że wywiązują się ze zobowiązań

SKUTECZNOŚĆ – ich metody są skuteczne

PROFESJONALIZM – klienta traktują poważnie

Polecam PROMOS z czystym sercem, bo warto wydać parę złotych na solidną ekipę, solidnie wykonane prace i skuteczną robotę.

Zapewnienie odpowiednich warunków klimatycznych w magazynie
Kolejnym przykładem jest natrysk pianki na dach z blachy trapezowej wybudowanej przez PROMOS hali, przy ul. Kocmyrzowskiej w Krakowie, dla krakowskiego oddziału jednego z największych światowych dystrybutorów papieru.

Przechowywanie takiego towaru jak papier wymaga zachowania szczególnych warunków klimatycznych wewnątrz magazynu. Nie może dojść do wystąpienia nieszczelności, szczególnie w dachu. Dach magazynu, pierwotnie pokryty tylko blachą trapezową, nie izolował w sposób wystarczający przed temperaturą zewnętrzną. Ze względu na charakter składowanego materiału, klient wymagał zapewnienia odpowiedniej, stałej temperatury i wilgotności wewnątrz hali.

Dlatego na dachu zdecydowaliśmy się zastosować natrysk pianki poliuretanowej. Ponieważ na co dzień opiekujemy się tym obiektem wiemy, że izolacja spisała się znakomicie. Dach jest szczelny. Wewnątrz panują stabilne warunki mikroklimatyczne.

Wykonujemy również aplikacje powłoki Liquid Rubber – doskonałego materiału do hydroizolacji dachów, tarasów, zbiorników itp.

Liquid Rubber to szeroki zakres elastomerowych impregnatów, wolnych od rozpuszczalników i substacji lotnych. Można je aplikować natryskowo lub za pomocą wałków i pędzli. Produkty te tworzą bezszwową, ściśle przylegającą do podłoża, bardzo elastyczną (rozciągliwość 1000%, 90% pamięci kształtu!) czarną membranę, która zapobiega przenikaniu wody i chroni przed uszkodzeniami powodowanymi przez wodę, promienie UV czy żrące chemikalia.

Nasze realizacje można zobaczyć na stronie http://www.piankipur.pl

O powłokach Liquid Rubber można przeczytać na stronie: http://www.promos.com.pl/Powloki-ochronne-liquid-rubber

Pianka poliuretanowa małopolskie

Promos Sp. z o.o.
31-750 Kraków, ul. Kocmyrzowska 13A
tel. (12) 683-83-70, 695-055-339
e-mail: promos@promos.com.pl
http://www.promos.com.pl

Przejdź na stronę wykonawcy

Galeria:

{AG}2013-09-26/3{/AG}

Tagi: pianka poliuretanowa, piana na blachę trapezową, promos, Ocieplenia, Remont dachu, Natrysk pianki, Hydroizolacja, Pianka poliuretanowa